Nie ma co ukrywać oczywistego faktu: porządek w szafie, to porządek w pokoju i w życiu. Jeśli myślisz o reorganizacji swojej szafy, to będziesz musiała posegregować ubrania, aby ocenić, których tak naprawdę potrzebujesz i które nosisz.
Porządek w szafie
Pierwszym więc krokiem w celu zorganizowania nowej przestrzeni w Twojej szafie, będzie wyjęcie z niej wszystkich ubrań, jakie posiadasz. Zdejmij je z wieszaków oraz półek w szafie. Następnie porozkładaj je w pokoju: na łóżku, na podłodze, dosłownie wszędzie, gdzie znajdziesz wolne miejsce. Nie zapomnij przy tym o wszystkich swoich parach butów – one też potrzebują segregacji, podobnie zresztą jak inne Twoje dodatki i akcesoria. Jeśli posiadasz dużo różnych pasków, torebek czy apaszek, to także wyjmij je z szafy i porozkładaj wszędzie, gdzie znajdziesz wolną przestrzeń. Kolejny etap to ten najtrudniejszy, przy którym większość kobiet ma problem: będziesz musiała zdecydować, które rzeczy zostawisz.
Dekoracyjne wieszaki na ubrania
Oczywiście, Twój mózg i sentyment będą Ci podpowiadały, że powinnaś zostawić wszystko, wliczając w to dekoracyjne wieszaki na ubrania, które wysypują się wręcz z Twojej szafy. Nie daj się jednak zwieść tym podszeptom. Przyjrzyj się po kolei każdemu elementowi garderoby, jaki posiadasz. Będzie Ci o wiele łatwiej odrzucać kolejne ubrania, jeśli uświadomisz sobie, że w Twojej szafie niezbędne są jedynie te ciuchy, które zakładasz regularnie, które pasują na Ciebie rozmiarem oraz te, w których czujesz się komfortowo, czyli po prostu są wygodne. Dobrze jest pozbywać się ubrań, w których już od lat nie chodzisz, a które zajmują miejsce w szafie, ponieważ masz nadzieję, że jeszcze pewnego dnia je założysz, schudniesz, by się w nie wcisnąć, itp. Musisz jednak brać pod uwagę ewentualność, że nawet jeśli taki dzień nadejdzie i zmieścisz się w swoje ulubione spodnie sprzed dekady, to mogą one być już dawno niemodne. Bez zbędnych wyrzutów sumienia pozbywaj się zatem wszystkiego, co jest dla Ciebie zbyt ciasne, lub wprost przeciwnie, zbyt duże czy luźne. Jeśli nadal będziesz mieć problemy z określeniem, co tak naprawdę powinno zostać w Twojej szafie, a co ją opuścić, zadaj sobie jedno bardzo proste pytanie: czy rzeczywiście nosisz te ubrania? Czy założyłaś konkretny ciuch przynajmniej raz w ostatnim roku? Jeśli od wieków nie założyłaś tej niebieskiej sukienki, to wyraźna wskazówka, że prawdopodobnie już jej nie założysz, a co za tym idzie – nie ma dla niej dłużej miejsca w Twojej szafie. Zapytaj też siebie, czy lubisz konkretne ubrania? Być może sama nie masz pojęcia, dlaczego niektóre części garderoby w ogóle znalazły się wśród Twoich ciuchów! Nie miej wyrzutów sumienia, że nigdy nie założyłaś tej szarej bluzki, choć przecież sama ją kupiłaś i szalenie Ci się podobała w sklepie, kiedy ją wybierałaś. Zatrzymywanie ubrań z poczucia winy nigdy nie jest dobrym pomysłem. Tak samo, jak posiadanie dziesięciu niemal identycznych koszulek. Być może właśnie nadeszła pora, żeby pozbyć się przynajmniej połowy z nich? I gotowe – reszta rzeczy zostaje!
